Odporność psychiczną można wzmacniać, warto robić to we wspierającym gronie i otoczeniu. Organizuję więc kobiece wyjazdy „Być w zasobnym stanie. Trening rezyliencji.”
Już kilkadziesiąt kobiet z całej Polski i ze świata napełniało ze mną swój kubeczek zasobnego stanu, dzieliło się doświadczeniami, wiedzą, pozytywnym nastawieniem. Zawsze było pięknie.
Chcesz zrobić coś dla siebie, a tym samym dla innych? Z serca zapraszam!