
Poruszył mnie fragment wypowiadany przez Margarett w filmie „Żelazna Dama”. Usłyszany w Dzień Kobiet ponad rok temu – rezonuje do dziś.
Uważaj na myśli, bo zmieniają się w słowa.
Uważaj na słowa, bo zmieniają się w czyny.
Uważaj na czyny, bo zmieniają się w nawyki.
Uważaj na nawyki, bo stają się charakterem.
Uważaj na charakter, bo kształtuje Twoje przeznaczenie.
Z miękkiego, ale wytartego już fotela jednego z warszawskich niszowych kin, z towarzystwa mojej przyjaciółki, z magii wielkiego ekranu, z błogiego relaksu zostałam przeniesiona w głębię przemyśleń.
Jakie mam najczęściej myśli… co w związku z tym mówię… co robię… jakie mam nawyki… charakter… do czego mnie to prowadzi?
myśli ————————————————————– przeznaczenie
A Ty? Co głównie myślisz na swój temat, co w związku z tym mówisz, robisz, jakie masz nawyki, jaki charakter? Zapraszam do klatki stop, do kilku wakacyjnych chwil w zatrzymaniu.
Biała kartka – Ołówek – Twoje myśli.
Komórka – Notatnik – Twoje myśli.
Word – Klawiatura – Twoje myśli.
Mój blog – Twoim blogiem.
Wybierz formę jaką chcesz. Cytuj od dziś przez najbliższe 14 dni, w różnych sytuacjach, w różnych miejscach, w różnych nastrojach myśli jakie masz na swój temat. Bądź regularny. Skrupulatny. Szczery, bez względu na to co słyszysz.
W następnym wpisie, poprzyglądamy się tym myślom z lotu ptaka. Jeśli znajdziesz wśród zapisków powtarzające się przekonania ograniczające na swój temat – poznasz jedno z ćwiczeń do skutecznej z nimi walki. Jeśli najczęściej myślisz o sobie coś wspierającego, motywującego – poznasz jedno z ćwiczeń do wzmocnienia pozytywnych przekonań.
Codzienność będzie usilnie wydobywać Cię z głębi przemyśleń. Mechaniczne czynności, rutynowe działania będą próbowały wypychać Cię na powierzchnię. Nie poddaj się! Zapraszam za dwa tygodnie!
Dodaj komentarz