
TRZY SŁOWA, trzy wpisy, trzy inspiracje, które były przez chwilę na blogu ADFERO. Nie bez przyczyny ostatni to zmiana i jak na zmianę przystało blog przekształcił się w pisany tylko przez Piotra Wojciechowskiego (polecam!:), a moje mini artykuły zmieniły się niebyt. Teraz dam im drugie życie. Zapraszam do refleksji o pasji, ograniczeniach i zmianie.
Co dla Was oznaczają te słowa? Czym są? Czym chcecie, żeby nie były?
CZĘŚĆ DRUGA – OGRANICZENIA
Ograniczenia to kolejne słowo skłaniające mnie do refleksji. Pod lupę ciekawości wkładam bariery wewnętrzne, zbudowane przez nas samych lub nabudowane nam przez innych.
Z jednej strony są jak ubranie ochronne dające poczucie bezpieczeństwa. Oddzielają od tego co niebezpieczne, obce. Nadają życiu określony kształt, kierunek. Ułatwiają podejmowanie decyzji, zwalniają od podejmowania ryzyka. Z drugiej zaś być może uszyto je bez zdjęcia z nas miary. Być może zamiast chronić, krępują nasze ruchy. Sprawiają, że dokonywane wybory są schematyczne, przewidywalne, bezbarwne.
I oto pchamy siebie jednocześnie w stronę bezpiecznego miejsca i w stronę wolności, w stronę wygody i w stronę niepewności, a w rezultacie… stoimy w miejscu.
Zachęcam do poznawania, oswajania, nazywania i klasyfikowania własnych ograniczeń.
Przyglądaj się sobie, temu co do siebie mówisz, co słyszysz i jak reagujesz. Decyduj. Wybieraj.
Rób to co możesz.
Rób to czego najbardziej się obawiasz.
Wprowadzaj się w twórczy dyskomfort.
Sesje coachingu mogą być przestrzenią do takich rozważań. Odpowiedź na pytanie: Co mnie blokuje? może stać się siłą napędową do przełamywania schematów w działaniu. Samoświadomość to często rdzeń pełni życia. Spojrzenie na siebie z innej perspektywy może zmotywować Cię do pozytywnej zmiany. A może dostrzeżesz, że to gdzie jesteś i bezruch w jakim trwasz jest najlepszym z możliwych rozwiązań na ten moment?
Dodaj komentarz